Scenariusz akademii z okazji Dnia Edukacji Narodowej

 Narrator: W imieniu uczniów i rodziców mam zaszczyt powitać wszystkich pracowników naszej szkoły, którzy przybyli na dzisiejszą akademię, aby wraz z nami świętować Dzień Edukacji Narodowej. Ponieważ jest to dzień szczególny, pragniemy rozpocząć uroczystość od podziękowań i życzeń. Pozwolą Państwo, że odczytam list skierowany do Was od uczniów naszej szkoły: 

Święto Edukacji Narodowej to zaiste okazyja, iżby wyrazić nasze podziękowanie za uprawę tegoż ugoru, jakim niewątpliwie są uczniowskie czerepy. Niech, więc Waćpaństwu snuje się żywot w pomyślności, a fortuna niech nie omija Waszego domostwa. Ty zaś szlachetne zdrowie, ulubuj sobie wszystkich pracowników tej prześwietney instytucyji oświatowej i wspieraj ich nadwątlone przez nas siły.

                                                           Tego życzą wdzięczne basałyki.

  Anno Domini 2008Pozwolę sobie złożyć ten list na ręce Pana Dyrektora Narrator: Obchodzimy dziś dzień Edukacji Narodowej, dzień zwany przez wszystkich Dniem nauczyciela. Ale...czy wiemy skąd wziął się nauczyciel? Co spowodowało, że pojawiła się na świecie tak wyjątkowa, często niezrozumiana i niedoceniana istota? Właściwie istota to złe słowo, powinniśmy powiedzieć instytucja... tak tak kochani!!! Zobaczcie jak to się wszystko zaczęło....  Narrator:
Mamy zaszczyt zaprosić Państwa na przedstawienie pt.” Skąd wziął się nauczyciel na świecie” Dedykujemy go wszystkim nauczycielom naszej szkoły, ich nauczycielom i nauczycielom ich nauczycieli.

Scena I

Raj – Ewa maluje paznokcie, Adam czyta gazetę z nogami na stole, po raju przechadzają się aniołki. Dwójka dzieci Adama i Ewy bawi się(gra w raju w piłkę), po czym zaczynają się kłócić:
- oddawaj
- nie oddam to moja piłka
- ja też chcę!!

Adam do Ewy
- powiedz im coś, uspokój ich
Ewa
- widzisz, że jestem zajęta, to ty jesteś ich ojcem może wymyśl im jakieś inne zajęcie
Adam niechętnie wstaje
Adam
- cisza! Spokój
Dzieci nie zwracają uwagi
Adam zwracając się do Ewy
- widzisz nic mnie nie słuchają!!

Bóg wchodzi zmęczony i mówi:
- niby wszystko w porządku, ale czegoś tu brakuje. Zwierzęta są, to jest, to jest........ Ojej zapomniałem
Chwytając się za głowę
- jednak lata robią swoje

Wybuch – i wchodzi nauczyciel
- czy to państwo Adam i Ewa Raj 21?
Adam – tak
Nauczyciel – nie wiem czy państwo wiedzą, ale właśnie w raju wprowadzono obowiązek szkolny dla dzieci do lat 18 zapraszam, więc pociechy do nowo otwartej szkoły..

Scena II
Dzieci z raju siedzą w ławce i dokazują
Dzieci – tralalala itp.
Nauczyciel- cisza
Dzieci – e tam my nie będziemy się uczyć, nie będziemy cicho
Nauczyciel- Łapiąc jednego ucznia za ucho
- siadać w ławce
Nauczyciel krzyczy –cisza uczniowie uspokajają się
Nauczyciel- teraz możemy rozpocząć zajęcia
Nauczyciel prowadzi krótką lekcje
Nauczyciel- wyciągnijcie kredki – wyciągają
- pomalujcie obrazek – malują
- co jest na tym obrazku – zgłaszają się, wszyscy
uczniowie są bardzo grzeczni

Przechodzi osoba z kartką – 1 rok później




Scena III
Rozmowa z Panem Bogiem

Pan Bóg
-to prawda, że ma pan niezłe efekty dydaktyczne i wychowawcze( powiedziałbym bardzo dobre), ale stosowane przez pana metody nie są właściwe(szczególnie w tym miejscu). W związku z tym nie przedłużam z panem naszej rocznej umowy…
żegnam!
Nauczyciel -trudno poszukam gdzie indziejScena IV Piekło

Lucyfer siedzi w fotelu. Diabełki biegają, dokuczają mu(. Słychać pukanie. Jeden z diabełków otwiera drzwi i podbiega do Lucyfera mówiąc:
- to nauczyciel
Lucyfer: - nauczyciel?
Myśląc mówi:
- a może by tak spróbować, strasznie męcząca ta dzisiejsza młodzież. Wprowadźcie go
Nauczyciel wchodząc przedstawia się:
– mgr Kowalski – Edukacja i wychowanie
Lucyfer – a rekomendacje?
Nauczyciel – no niestety nie najlepsze
Lucyfer- tym lepiej w takim razi
e przyjmuję pana na próbny rok
 1 rok później
Scena IV

Diablątka w szkole – uczą się pilnie i odpowiadają na pytania nauczyciela
Nauczyciel:- wyciągnijcie kredki – wyciągają
- pomalujcie obrazek – malują
- co jest na tym obrazku – zgłaszają się wszyscy
dzwonek

Scena V
Rozmowa z Lucyferem
Lucyfer– to prawda, że pan ma niezłe efekty dydaktyczne i wychowawcze, ale sam pan powiedz, co mi z takich diabłów?·I pokazuje na grzeczne diabły
Lucyfer – chyba sam pan rozumie, że w takiej sytuacji nie mogę przedłużyć z panem umowy

Scena VI
Urząd pracy
Nauczyciel już mniej pewny siebie
puka i wchodzi
- dzień dobry poszukuję pracy
Urzędnik
- a kim pan jest?
- Nauczycielem
urzędnik- hm, co my tu mamy–
Urzędnik patrzy w komputer – o jedyne wolne miejsce, jakie mamy to ziemiaWie pan niż demograficzny
Nauczyciel- ziemia?
Z wyraźnym zadowoleniem mmm Paryż, Rzym, Wenecja,,,,,
Urzędnik – Nie, nie Dębica
Nauczyciel – Dębica pierwsze słyszę, gdzie to jest?
Urzędnik- Już momencik sprawdza w komputerze
Urzędnik- Podkarpacie w Polsce. Szczerze mówiąc nie wiem – bierze pan?
Nauczyciel - drapie się po głowie – przy takim bezrobociu pewnie, że biorę( no chyba gorzej niż w piekle nie będzie)



Po 1 roku

Scena VII
Dzieci w szkole
Diablątka i aniołki w ławkach rozrabiają

Nauczyciel dwoi się i troi, aby zainteresować uczniów.
Uczniowie nie interesują się zupełnie a po usłyszeniu dzwonka mimo reakcji

Nauczyciela wybiegają z klasy.



Scena VIII
Nauczyciel zmęczony


Nauczyciel – Panie Boże jestem jeszcze młody a już czuję się taki zmęczony wręcz wypalony.

Jak tu dotrwać do emerytury?
Szkoda się Panu Bogu zrobiło nauczyciela i rozległ się głos:
Pan Bóg -Idź do pokoju nauczycielskiego i otwórz kopertę leżącą na stole
Nauczyciel podchodzi, otwiera i czyta:
– podyplomowe studia z zakresu „praca z dzieckiem trudnym”
Koszt 3000 zł
- kurs kwalifikacyjny- praca z dzieckiem z ADHD - Rzeszów – 2000 zł
Nauczyciel z wyraźnym zadowoleniem i z dziękczynnym spojrzeniem ku górze chodzi po klasie
(w tle słychać utwór grupy Queen „ We are the champions”)
Nauczycie –nigdy nie przypuszczałem, że tak niewiele trzeba, aby zacząć wszystko od nowaMoże w tym roku jeszcze nie zabiorą nam trzynastki
Nauczyciel wychodzi z klasy

Narrator
Zaletą wielu bajek jest to, że, kończą się we właściwym momencie, a szczególnie naszej.
Dziękujemy za uwagę. Poprosimy o zabranie głosu Pana Burmistrza.